Wraz z przyjściem zimy moja skóra twarzy bardzo się zmieniła. Stała się mocno przesuszona i wrażliwa, szczególnie w okolicach oczu, które również były mocno przekrwione. Wszystko za sprawą suchego powietrza w mieszkaniu i klimatyzowanych pomieszczeń. Długo szukałam produktów, które ukoją bardzo podrażnianą i łuszczącą się skórę. To okropne kiedy rano wstajesz i wszędzie widzisz odstające suche skórki oraz zaczerwienioną twarz. I w dodatku nie możesz tego przykryć bo makijaż na takiej skórze po prostu się nie trzyma. Oto kilka produktów firmy Mixa, które pomogły nawilżyć i ukoić moją skórę w okresie zimowym.
PŁYN MICERALNY SKÓRA ZACZERWIENIONA
Płyn miceralny skóra zaczerwieniona jest przeznaczony do skóry wrazliwej i reaktywnej. Dodatkowo zawiera alantoinę, która ma działać łagodząco i zapobiegać zaczerwienieniom. Nie zawiera również parabenów i alkoholu.
Płyn sprawdził się w tym okresie rewelacyjnie. Faktycznie łagodził podrażnienia, lekko nawilżał, zmywał wodoodporny makijaż. Mogłabym porównać go spokojnie do płynu miceralnego z Bourjois. To moje drugie opakowanie tego produktu.
BOGATY KREM NAWILŻAJĄCY PRZECIW PRZESUSZENIU
Aby ukoić moją mocno wysuszoną skórę szukałam kremu na dzień, który jednocześnie mocno ją nawilży i sprawdzi się jako baza pod makijaż. Krem mixy jest dedykowany do skóry bardzo suchej. Zawiera 10% nawilżającej gliceryny + masło karite. Jest to bardzo dobry krem, który nawilżał moją skórę w ciągu dnia. Skóra była odżywiona i miła w dotyku. Nie miałam po nim nieprzyjemnego uczucia ściągnięcia. Jednocześnie świetnie sprawdził się pod makijaż. Jest lekki w swojej konsystencji, szybko się wchłaniał, nie rolował podkładu i ładnie się z nim stapiał.
BOGATY KREM ODŻYWCZY Z OLEJKIEM Z WIESIOŁKA
To bardzo treściwy i bogaty krem z dodatkiem 25% gliceryny, oleju wiesiołka oraz lipidów. Ma konsystencję masełka i nadaje się do bardzo wysuszonej skóry. Po nałożeniu na twarz zostawia film, przez co skóra nieznacznie się świeci. Używałam go na początku jedynie na noc, bo czułam, że moja skóra potrzebuje większego nawilżenia. Jednak z czasem stosowałam go również na dzień pod makijaż. Tutaj również sprawdził się dobrze. Ale musicie pamiętać, że moja skóra naprawdę była mocno przesuszona. Kiedy moja skóra jest już w lepszym stanie myślę, że ponownie wrócę do kremu z 10% lub nawet 6% zawartością gliceryny jako mojej bazy pod makijaż.
Kosmetyki Mixa to jedne z nielicznych kosmetyków, które dawały ukojenie dla mojej bardzo podrażnionej i odwodnionej skóry. Pamiętajcie również o wypijaniu minimum 1,5 L płynów w ciągu dnia. Bez tego ciężko o prawidłową pielęgnację, która przede wszystkim zaczyna się od wewnątrz naszego ciała.
Pozdrawiam
M